• Zadzwoń: +48 695 267 804

Archiwum kategorii: Uncategorized

Categories Uncategorized

System nie chce, żebyśmy byli chudzi?

Ostatnio trochę rozmyślałem nad tym, co się dzieje dookoła nas wszystkich i doszedłem do wielu ciekawych przemyśleń, tzn. miałem je od dawna, ale chyba teraz jakoś mocno uderzyły w moją podświadomość. W dniu dzisiejszym przekonałem się o tym nawet jak zbierałem grzyby spacerując po lesie.

Czy to nie jest dziwne, że trujące niezdrowe grzyby są czerwone i widać je z dużej odległości, a to co zdrowe chowa się tak zajebiście, że nie raz koło tego chodzimy i nie widzimy? Czyżby nawet natura była przeciwko nam? Dlaczego brokuły nie smakują jak czekolada? Dlaczego chipsy nie są bezkaloryczne i zdrowe ? Wychodząc z domu na cały dzień bez przygotowania sobie posiłków jesteśmy praktycznie skazani na zjedzenie czegoś niezdrowego i nie chodzi mi tu o jakieś nieliczne restauracje, które robią pseudo fit posiłki, ale o to, że jeżeli nie mamy ochoty jeść tuńczyka w sosie własnym z puszki, bułki żytniej suchej i zagryźć to pomidorem czy ogórkiem to praktycznie nie jesteśmy w stanie zjeść nic pełnowartościowego. Zostaje miejsce na M, kebab, jakieś budki z zapiekankami czy śmieciowymi burgerami. W markecie wszystko co przykuwa naszą uwagę składa się z cukru i zazwyczaj oleju palmowego lub innego tłuszczu. Dlaczego tak jest?

Dlaczego nie ma na każdym rogu zamiast kebaba to budki z fit bułkami, kanapkami? Dlaczego zamiast kolejnych fast foodów nie otwierają się punkty ze zdrowym jedzeniem? Dlaczego w marketach półka z napisem „zdrowa żywność” ma co najwyżej 2 metry? To reszta jest rozumiem niezdrowa skoro tylko tu jest zdrowa? Przecież zaczynamy dochodzić do tego, że czytając skład kiełbasy odkładamy ją bo nie mamy tyle czasu by w skupieniu i na spokojnie przeczytać to co w niej zostało zawarte. Dlaczego warzywa nie mają już praktycznie żadnych witamin i minerałów? W porównaniu z warzywami, które były w Polsce 40-50 lat temu ich wartość spadła parokrotnie, a już wtedy najwyższa nie była.

Podam inny przykład, włączając telewizor i obserwując reklamy zwróćmy uwagę ile z nich dotyczy leków. Czy my naprawdę jesteśmy już tak słabym społeczeństwem, które poza chorowaniem nie zajmuje się niczym ? Czy może ktoś kieruje tym wszystkim co nas otacza tak żebyśmy byli chorzy? Co lepsze, nie bezpodstawnie można wysnuć wnioski, że mamy również nie zdrowieć bądź zdrowieć tylko na moment i znów zachorować. Przecież ktoś te reklamy zatwierdza w TV i ktoś sprawia, że są one transmitowane. Twórcy tych lekowych reklam muszą również dawać najlepsze finansowo oferty skoro telewizja wybiera właśnie je, a nie inne. Ktoś również musi widzieć w tym zarobek stawiając 50-tą aptekę w jednym mieście. Zastanawia mnie również kto układa menu na szkolnych stołówkach ? Przecież ktoś jednak musi być za to odpowiedzialny. Dlaczego w szkołach dzieci uczą się chemii, fizyki, matematyki czy biologii na poziomie daleko wykraczającym poza to co im się kiedyś w życiu przyda, a nie może być przedmiotu jak dietetyka bądź zdrowe jedzenie czy coś w ten deseń. Dlatego, że ktoś tego nie chce.

Niby teraz w szkołach polikwidowali sklepiki i niezdrowe produkty, ale co z tego jak pojawiły się automaty z tym wszystkim. Przecież to zaczyna być śmieszne. Nie wykonujemy regularnie badań krwi ? Nie wiemy jak wygląda nasz stan zdrowia dopóki nie wydarzy się coś co sprawi, że pojawimy się w szpitalu nie w celu rutynowej kontroli, ale ratowania naszego życia bądź bardzo poważnego stanu zdrowia. Pytań jest wiele, a odpowiedzi nie ma. Mało kto o tym mówi, media raczej w ogóle. Dla potwierdzenia moich słów mogę podać najnowszy ranking otyłych dzieci w wieku 11-12 lat, Polska plasuje się na zaszczytnym 1 miejscu.

Co z tym zrobimy? No właśnie, co…?

Categories Uncategorized

Gran Canaria

Byliśmy we wrześniu na Gran Canarii. Akcja była niesamowicie spontaniczna, ale takie są chyba najlepsze. Do tej pory z wysp Kanaryjskich byliśmy tylko na Fuerteventura, ale aż trzy krotnie bo jakoś zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia i zrobiła się taka „nasza”. Przyszedł jednak czas na kolejną z wysp i przypadkiem padło na Gran Canarię.

Podróż była wesoła, więc i lądowanie łagodne, a słońce grzało bardzo bardzo mocno. Wyspa od pierwszego momentu zaczęła robić na nas ogromne wrażenie, a to co rzuciło się w oczy od samego początku to fakt,  że w porównaniu do Fuerty jest o wiele bardziej zielona i chociaż ta „surowość” Fuerteventury nas urzekła to jednak więcej zieleni w połączeniu z wysokimi górami zrobiło wrażenie.

Podróż do hotelu IFA Continental przebiegła sprawnie, sam hotel jak na kategorię 3,5 * był bajkowy. Duży wpływ na to miał fakt, że miesiąc przed naszym przyjazdem zakończył się jego remont i wszystkie pokoje były odnowione wraz z nowymi klimatyzatorami. Baseny, leżaki, bary oraz stołówka również zostały odświeżone i były naprawdę bardzo ładne. Obsługa przemiła, jedzenie pyszne, drinki dobre, woda w basenie ciepła 😛 Zresztą temperatura za dnia osiągała 33/34 stopnie więc było upalnie i w porównaniu do Fuerteventury bezwietrznie. Hotel leżał w miejscowości Maspalomas, praktycznie nad samym oceanem. Plaża ogromna, piasek jasny, a nie ciemny tak jak wiele osób może błędnie myśleć o plażach Gran Canarii. Nie wiem czy w życiu byłem na piękniejszej plaży, chyba nie…

Niesamowite wrażenie na nas zrobiła promenada, która biegła nad samym oceanem, ale na tyle wysoko, że widoki zapierały dech w piersiach. Po trzech dniach spacerów i zwiedzenia pieszo okolicy zdecydowaliśmy się na wypożyczenie auta by objechać wyspę i zatrzymać się w najpiękniejszych jej punktach. Zaczęliśmy od stolicy wyspy czyli Las Palmas, która okazała się przepiękna, a jej plaża wraz z promenadą przypominała mi trochę sceny z serialu słoneczny patrol. Stolicę oceniamy na duży plus. Następnie odbiliśmy w głąb wyspy by objechać najwyższe góry, zobaczyć najbardziej zielone parki krajobrazowe oraz zatrzymać się w punktach widokowych ogromnych kanionów. Powiem Wam, że to co zobaczyliśmy przeszło nasze oczekiwania i chociaż czekaliśmy na coś „wow” to zobaczyliśmy coś o wiele większego niż „wow”. Ta wyspa jest niesamowita, widoki są cudowne. Połączenie gór wraz z zielenią, a kawałek dalej groźną surową powulkaniczną strukturą wyspy może wprawić człowieka w stan osłupienia. Tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć.

Jednak tym co według mnie cechuje Wyspy Kanaryjskie oprócz oczywiście pięknych widoków jest klimat wyspy oraz mentalność jej mieszkańców. To prawdziwa zagwozdka dla Polaków, jak można się ciągle uśmiechać i chodzić szczęśliwym z tego, że się po prostu pracuje ? Ano można i oni właśnie tacy są, przyznaje, że ja sam na swoich własnych wakacjach nie raz byłem mniej uśmiechnięty niż Kanaryjczyk w pracy. To niesamowite, to coś czego mogli byśmy się od nich uczyć każdego dnia. Są wielcy pod tym względem i człowiek czuje się tam jakby trafił w najcudowniejsze miejsce na ziemi za sprawą właśnie ich podejścia do życia i innych ludzi. Coś co zapamiętam do końca życia z tych wakacji to zdecydowanie poranne spacery nad oceanem z moją ukochaną trzymającą mnie za rękę. To miejsce, ten klimat, te wyspy sprzyjają umacnianiu miłości i przeżywaniu chwil takich jak na scenach komedii romantycznych. Z całego serca polecam Gran Canarię oraz Fuerteventurę, a o pozostałych wyspach wypowiem się gdy je zobaczę na własne oczy chociaż już wiem, że są równie piękne.

Jakie ulubione miejsca na ziemi macie Wy ? Czy jest jedno takie do którego chcieli byście wrócić bądź wracać co roku ? Wakacje to piękny temat, który niczym baśnie niesie za sobą odrobinę magii. Pamiętajcie, że wspomnień nie zabierze nam nikt. Nigdy.

Categories Uncategorized

Mundial drogie Panie…

Drogie Panie,

Zastanawiałem się jak zacząć, ale tak chyba będzie odpowiednio. Chciałbym w imieniu wszystkich Panów poprosić Was o odrobinę wyrozumiałości. Dajcie się ponieść euforii i emocjom, których doświadczamy podczas Mistrzostw Świata. Nie potrafię tego wytłumaczyć bo to coś co wychodzi poza skalę, ale Mistrzostwa Świata rządzą się swoimi prawami.

Ja na co dzień nie oglądam piłki, a teraz w czasie Mistrzostw potrafię emocjonować się meczem Iran – Maroko. Naprawdę nie sposób tego wytłumaczyć, ale Mundial ma w sobie coś magicznego, coś co odbywa się raz na cztery lata. Wynika to chyba z tego, że mamy poczucie iż każdy zawodnik reprezentuje swój kraj, a jako obywatele czujemy się bliżej z reprezentacją i Ci sami zawodnicy, którzy na co dzień reprezentują barwy klubowe nagle stają się nam o wiele bardziej bliscy bo reprezentują Polskę czyli nas i chcemy by poszło im jak najlepiej. W czasie ważnych świąt dla Polski np. 3 maja czy 11 listopada w dniu odzyskania niepodległości sporadycznie możemy zobaczyć flagi czy gesty świadczące o patriotyzmie… Nagle zaczyna się Mundial i widzimy oklejone auta, lusterka w autach, flagi wystające z każdego okna, restauracji czy domu, który ma maszt na flagę. Można by się zastanawiać czy to nie smutne, że akurat piłka jest tym czymś co łączy nas wszystkich i wzbudza jakieś spotęgowane poczucie patriotyzmu i jedności, ale zostawmy to na boku i po prostu się cieszmy. O Mistrzostwach mówi każdy, mówi się wszędzie i cały czas. Pierwszy raz od dawien dawna (nie licząc ostatnich Mistrzostw Europy) mamy drużynę, która potrafi grać na światowym poziomie i dawać nam dużo radości. Sprawić, że nie obserwujemy już tylko Mistrzostw z zainteresowaniem jak zagrają inni tylko oglądamy Mistrzostwa z nadzieją, że nasza narodowa drużyna coś na nich osiągnie i będziemy mogli czuć dumę. Mamy w końcu zawodników światowej klasy dowodzonych przez Roberta Lewandowskiego o którego biją się najlepsze kluby na świecie. Panie i Panowie , Ladies and Gentalman pozwólmy się sobie nawzajem cieszyć i emocjonować piłką ! Już dzisiaj pierwszy mecz naszej reprezentacji i wierzę mocno w to, że właśnie teraz nadeszła ta chwila, to miejsce i ten czas w którym będziemy świadkami wielkich meczów naszej kadry. Pięknie powiedział to trener Meksykanów do swoich zawodników „zagrajcie nie ze strachu przed porażką, a z miłości do wygrywania”. Niech się tak po prostu stanie i niech ten dzień będzie magiczny !

 

 

 

Trener personalny Włocławek, trening personalny, dieta, prowadzenie online.